www.fantastichorse.fora.pl

Sasza

przyszła-Sauro-mówi do Chevala i uśmiecha sie do niego. Smile

Cheval

- Keiro - odpowiedział klaczy - Jestem Cheval - powiedział i podbiegł do niej.

Sasza

-Ja jestem Sasza-uśmiehneła się po czym poszła w stronę wody

Cheval

Pobiegł do wody. W wodzie zamienił się w Panterę. Miałknął żałośnie i wrócił na ląd. Otrzepał się i zamienil w konia.
- Jeszcze tego do końca nie kontroluję - powiedział zmieszany.

Sasza

-Spoko-popatrzyła na niego uśmiechnęła sie ponownie, wyszła z wody i podeeszła do niego.

Cheval

Spojrzał na Saszę. Uśmiechnął się zaczepnie. Stanął dęba i zaczął biegać galopem po plaży.

Sasza

Uśmiechnęła się i pobiegła za nim. Dogoniła go.

Cheval

Wyszczerzył się do niej. Złapał w zęby kosmyk jej grywy i szarpnął lekko. Zarżał wesoło i przyspieszył.

Sasza

-Eeeej ;p -powiedziała wesoło i pobiegła za nim przyśpieszając. Gdy go dogoniła pacnęła go lekko ogonem

Cheval

Szturchnął ją lekko nosem i uśmiechnął się nadal biegnąc.

Sasza

Dalej biegnąc koło niego wygłupiając sie jeszcze raz pacnęła go ogonem i pociągneła lekko za grzywę i przyspieszyła.

Cheval

Roześmiał się i przez nieuwagę nadepnął na kraba. Ten złapał go szczypcami za nogę.
- Ajjj! - wrzasnął koń i zaczął machać nogą, by krab się odczepił o_O

Sasza

Zatrzymała się zachichotała cicho, złapała kraba w zęby odczepiła go i wyrzuciła do wody. Uśmiechnęła się.

Cheval

- Dzięki - powiedział i wyszczerz ^_^

Sasza

-Nie ma za co-powiedziała i położyła sie na piasku.Uśmiechnęła sie do Chevala