www.fantastichorse.fora.pl

Black · Wysłany: Nie 20:06, 30 Mar 2008 Temat postu:

- Pamiętaj, że jestem twoim przywódcą - krzyknął na Kashy - I pamiętaj, że pyskówki mogę uznać za zdradę, a wtedy nie będziesz taka wesoła.
- A ty się nie wtrącaj - fuknął na Sayro.

Sayro · Wysłany: Nie 20:06, 30 Mar 2008 Temat postu:

-U mnie, spoko tylko muszę ukończyć jeszcze szkolenie :/- odpowiadział na pytanie Kashy

Sayro · Wysłany: Nie 20:07, 30 Mar 2008 Temat postu:

-A u ciebie?-zapytał

Kashy · Wysłany: Nie 20:08, 30 Mar 2008 Temat postu:

- Yhmm....Jeszcze pamiętam że jesteś przywódcą...A jak jesteś wściekły na mnie to chociaż sie nie wyżywaj na nim tylko na mnie...jest nowy i jeszcze kilku żeczy nie wiem...

Kashy · Wysłany: Nie 20:09, 30 Mar 2008 Temat postu:

- A u mnie wsztstko ok troszke nudno i tyle...

Black · Wysłany: Nie 20:10, 30 Mar 2008 Temat postu:

- Wiem, co robię. Każdego trzeba dyscyplinować od samego początku - powiedział zdenerwowany.

Sayro · Wysłany: Nie 20:10, 30 Mar 2008 Temat postu:

-A u ciebie Black-zapytał, podskoczył i zarwał jabłko i szybko zjadł

Sayro · Wysłany: Nie 20:13, 30 Mar 2008 Temat postu:

-Dobra już nic sie nie odzywam, idę na plaże.-powiedział popatrzył na Kashy uśmiechnął sie do niej po czym poszedł na plaże.

Black · Wysłany: Nie 20:13, 30 Mar 2008 Temat postu:

Wybiega *nmm* *zwalają :/ trza się historii pouczyć :/*

Kashy · Wysłany: Nie 20:14, 30 Mar 2008 Temat postu:

Wybiega

Black

Przyszedł wolno i rozglądnął się.

Kashy

Przychodzi i uśmiecha się do Blacka.

Black

Przyszedł

Kashy

Przybiega staje koło Blacka - Vive

Black

- Vive - powiedział i uśmiechnął się.